BART - Nie 27 Cze, 2010 Temat postu: Tawerna we wtorek - początek wakacji - zaproszenie Podopieczni wyjeżdżają na wakacje, słoneczko dopisuje. Nic tylko wypoczywać. W kilka osób planujemy rozprostować kości przy chłodnym piwku /soku / wodzie z cytrynką w tawernie we wtorek wieczorem. Serdecznie zapraszam sąsiadów do wspólnej integracji, ponarzekania i pośmiania się z naszych problemów, omówienia planów i wizji mieszkańca oraz skomentowania mundialu i F1. Kompleksy leczone przy urnie wyborczej pozostawiamy w domu! Ja z Turaskiem i Ntraczykiem i naszymi Żonkami pojawimy się pewnie koło 19.00 na pięterku - może na tarasie na górze. http://tawernakorsarz.com/ przypominam o happyhours do godziny 20.00. cala - Nie 27 Cze, 2010 Temat postu: Re: Tawerna we wtorek - początek wakacji - zaproszenie
bardzo chętnie - jeśli to będzie parter dla niepalących 
BART - Nie 27 Cze, 2010 Temat postu: Re: Tawerna we wtorek - początek wakacji - zaproszenie
Dogadamy się
Fajnie jest na tarasie na pięterku, na dole również fajnie.. fagot - Nie 27 Cze, 2010 Ja niestety muszę być "na gwizdek" do dyspozycji małżonki,jako że Kuba może zechcieć pojawić się na tym świecie w każdej chwili...szkoda,bo zawsze lubiłem te nasze spotkania,a w tawernie jest całkiem przyjemnie!Bawcie się dobrze! BART - Pon 28 Cze, 2010
No to trzymamy kciuka za szczęśliwe rozwiązanie... nie namawiam kolegi, ale zawsze może wpaść choćby na soczek porzeczkowy na chwilę
fagot - Pon 28 Cze, 2010 Zobaczymy,zobaczymy... Jerry_R - Wto 29 Cze, 2010 Dzis rano rozmawialismy z Fagotem, zupelnie przez przypadek sie dowiedzialem o spotkaniu. Postaram sie na chwile podejsc 
BART - Sro 30 Cze, 2010 Odbyło się. W sumie było nawet kilkanaście osób. Skończyliśmy wesoło domówką u mnie. Dzięki Jerry_R - Sro 30 Cze, 2010 Bylem o 19:15. Nikogo nie widzialem. Wrocilem. Dzieki BART - Sro 30 Cze, 2010
Słabo się rozglądałeś - szkoda, że nie poczekałeś chwilkę....
O 19.15 właśnie wchodziłem do baru - ale fakt byłem tylko z kumplem praz pierwszy kwadrans.... Jerry_R - Sro 30 Cze, 2010 Spoko
Nastepnym razem podajmy bardziej realna, potwierdzona godzine i starajmy sie jej trzymac. cala - Sro 30 Cze, 2010
... domówka brzmi dla mnie, weterance "prywatek" , jak 'podomka' i kojarzy mi się ze szlafrokiem, co nie zmienia faktu, że .... smaczna ta śliwówka była .
Nie piszesz, że narodziła się nowa, osiedlowa, świecka tradycja - spotkanie w każdy ostatni wtorek miesiąca w Tawernie ..
fagot - Czw 01 Lip, 2010
A ja przyszedłem o 21.05 i... jestem bardzo zadowolony  W dodatku sprawdziłem,że moje mieszkanie jest jednym z nielicznych,których z wieży BART-a nie widać  poza tym Bartek może się czuć jak Saruman
|
