Aneta - Sro 02 Lut, 2011 Temat postu: mechanik samochodowy Nie wiem czy ten temat był już poruszany, próbowałam szukać przez wyszukiwarkę, ale nic nie znalazłam, dlatego zakładam nowy wątek 
Czy ktoś mógłby polecić mi w miarę sensownego mechanika, do którego mogłabym podjechać na przegląd samochodu (Honda Civic)? Chodzi mi o kogoś, kto oprócz wymiany oleju czy klocków bedzie wiedział, gdzie zajrzeć, żeby sprawdzić, czy z samochodem nic się nie dzieje. Nie musi być w naszych okolicach, ale najlepiej gdzieś na terenie Warszawy. Ja niestety nie mam o tym pojęcia. A w ASO ceny strasznie wysokie 
Bartunio - Sro 02 Lut, 2011 Informacji o serwisach szukam zwykle na forach internetowych związanych z daną marką. Możesz spróbować znaleźć coś dla siebie tutaj: http://forum.honda-klub.org.pl/viewforum.php?f=39 Pozdrawiam! Bartek Arbiter - Czw 03 Lut, 2011 Autojaksa specjalizuje się w japończykach i kiedyś był polecany (równiez korzystałem z jego usług). Wadą jest lokalizacja - za Broniszami na rasie poznańskiej http://www.autojaksa.com.pl/ Bartunio - Pią 04 Lut, 2011
Specjalizuje się raczej w mazdach, ale w innych japońcach również dłubie. Ja kilka razy naprawiałem u niego mazdę 323. Zakład ma rzeczywiście pod Warszawą, jednak ceny warszawskie, chyba niemal takie jak w ASO... Jakość usług na dobrym poziomie. Polecany na forum mazdy. marekviola - Sob 05 Lut, 2011 Polecam speca od japonczykow u ktorego ja sie "stoluje" od 6 lat z Toyota. Henryk Sikorski Ul. Rezedowa 22 w Wawrze. Bardzo solidnie i bez cienia kantow. Trzeba sie umawiac tel 226133132. Jedyny minus to godziny otwarcia 8-16 
andry3 - Czw 06 Gru, 2012 A czy ktoś kojarzy dobrego mechanika w naszych rejonach? cremieux - Pią 07 Gru, 2012 Ja nie znam. Jak ktoś wspomniał powyżej, lepiej poszukać na jakimś forum dot. marki, którą jeździsz. Ja ze swoim Focusem jeżdżę na Gocław, po tym jak mnie kilka razy chciano naciągnąć. GRegula - Pią 07 Gru, 2012 http://www.adamskiserwis.pl/ Ja jestem zadowolony. GR andry3 - Pią 07 Gru, 2012
ZBICAR na Naddnieprzańskiej? Jeździłem tam jak miałem bliżej. Po przeprowadzce to jest to trochę daleko, tym bardziej, że samochód trzeba czasem zostawić. cremieux - Sob 08 Gru, 2012 Tak. Wyprawa na pół dnia (powrót 24), ale czasami warto. Przekonałem się kiedy w ASKO na Ostroroga chcieli mnie naciągnąć na naprawę za 1.600 zł. Zbycho popukał się w głowę i wymienił jakąś tulejkę za 30 zł. Przy okazji można skoczyć na flaczki do: http://warszawa.gazeta.pl...y_furmanki.html |
