Justyna D - Sob 19 Paź, 2019 Temat postu: Kto zaprojektował nasze osiedle? Bardzo nas interesuje, kto jest projektantem naszego osiedla - jaki architekt, jakie biuro projektowe. Dzięki za pomoc 
Justyna Kirland - Pon 21 Paź, 2019 Pytanie do Budimexu. DrOZda - Pon 21 Paź, 2019 Naście lat temu było to ustalone, gdy wspólnota chciała wprowadzić jeden typ markiz na osiedlu. Ale koniec końców nic z tego nie wyszło. Tynia - Pon 21 Paź, 2019 Studio BAU sp. z o.o. link Arbiter - Pon 18 Maj, 2020 Myślę że jak na projekt sprzed 17 lat to całkiem nieźle im to wyszło Kirland - Wto 19 Maj, 2020 Wokół (nie tylko wewnątrz) zazieleniło się. Drzewa wyrosły duże od strony Radziwie. Szkoda tylko, że od naszej strony na Radziwie sklepikarz kilka lat temu doprowadził do uschnięcia jednego z drzew, bo przeszkadzały wjeżdżającym na chodnik samochodom dostawczym. Trawnik z drzewkiem był nawet ogrodzony ale sklepikarz załatwił jego usunięcie z lumpami i ogrodzenie znikło. Potem to już ludzie dokończyli przywiązując psy do drzewka. Iwona2020 - Czw 02 Cze, 2022 Projekt udany, ale minus dla biura projektowego, ponieważ dobry architekt, lub gospodarz, potrafiłby przewidzieć, że tarasy zaczną przeciekać. Doświadczony architekt daje projekt z osłoną balkonów itd, lub choćby z zadaszeniem lekkimi płytami poliwęglanowymi, lub płytami poliwęglanowymi komorowymi. Najtaniej. Można i drożej. Montowanymi na stałe, a nie jak markizy, użyteczne tylko latem i to z wyczuleniem na wiatry. Widok na architekturę zabudowy nie zmieniłby się, a mieszkańcy zyskaliby oprócz powierzchni użytkowej: - cieplejsze mieszkania zimą, - osłonę od wiatru, - najważniejsze- OSŁONĘ OD DESZCZU, który niszczy stropy, podłogi, ściany, i nasze nerwy. W końcu i tak pewnie do takiej decyzji o zadaszaniu czy osłanianiu dojdzie, bo żaden taras nie wytrzyma polskich zim, i każdy po paru latach zacznie przeciekać. Ale zanim tak się stanie, to wcześniej na tarasach utopione zostaną nasze duże pieniądze. Anglicy mają powiedzenie "nie stać mnie na kupowanie rzeczy tanich". Dlaczego? Bo jeśli kupię coś raz drożej, to mam spokój na resztę życia. Przy kupowaniu rzeczy tanich, nietrwałych, skazanym się jest na ciągłe i nieprzewidziane wydatki... Kirland - Pon 06 Cze, 2022 W epoce globalizacji nie zawsze tak jest. Tanie rzeczy też bywają dobre. A drogie bywają bublami. Iwona2020 - Pon 06 Cze, 2022 Pewnie, życie uwielbia nas zaskakiwać. Zawsze powtarzam, ze np pomysły chińskich wynalazków, zasługują na Nobla. Chociaz wszyscy obśmiewają "chińskie buble". Bubel to rodzaj wykonania, a pomysł jego technicznego rozwiązania, to już geniusz. Ale kto to rozróżnia... Dziś Nobla chętniej rozdaje się za wiersze, niż za niemal darmową energię. |
